Po tym jak Stysia postanowiła, że nie będzie pisać ze mną bloga, zupełnie straciłam motywację. Do tego jeszcze doszły nowe obowiązki - szkoła, prace domowe. Tym bardziej, że w tym roku zaczynam gimnazjum. Na szczęście dostałam się do prywatnej, dobrej szkoły. I co za tym idzie czasami mam nawet 9 (!) lekcji. Ale nie będę tu was zanudzać moją historią, więc przejdę do rzeczy.
Wiem, bardzo zaniedbałam bloga. Na razie muszę podjąć decyzję czy go usunąć, znaleźć współautora czy raczej spróbować poprowadzić samotnie.
Kiedy ustalę wszystko, na pewno napiszę o przyszłych losach bloga.
Pozdrawiam.
B U Z I A K I : *
x Iza.
Warto przeczytać:
Osoby obserwujące.
piątek, 11 września 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz